mk flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by MIA.

„`html

Skopje – Władze będą oczekiwać na wybory w Bułgarii, aby przedstawić nowe propozycje rozwiązania, jak kontynuować negocjacje akcesyjne z UE. Minister do spraw europejskich i główny negocjator z UE, Orhan Murtezani, powiedział, że Bruksela nie patrzy z dużym optymizmem na propozycję zmiany konstytucji z odroczonym działaniem, ale nie odrzuca jej całkowicie i że w rządzie już prowadzone są wewnętrzne rozmowy w celu znalezienia nowych rozwiązań dotyczących kontynuacji negocjacji.

– Do tej pory nie mamy ostatecznej propozycji, ale nawet jeśli byśmy ją mieli, nie spieszymy się z jej ogłoszeniem przed zakończeniem wyborów w sąsiedniej Bułgarii, ponieważ uważamy, że nawet mając najlepszy możliwy plan, nie wiemy, czy zostanie on zaakceptowany przez drugą stronę. Dlatego intensywnie pracuje się nad znalezieniem rozwiązań i uważam, że jest to właściwe podejście na przyszłość – powiedział Murtezani.

Zmiany konstytucyjne nie pochodzą z Bułgarii, lecz z 27 krajów członkowskich UE,

Orhan Murtezani, minister do spraw europejskich Macedonii Północnej i główny negocjator z UE

Zapytany, czy jest jakiś pomysł bez przeprowadzania zmian konstytucyjnych, mówi, że „zmiany konstytucyjne nie pochodzą z Bułgarii, lecz z 27 krajów członkowskich UE”. – Zostało to jasno określone w konkluzjach Rady. Staramy się chronić proces. Premier kilkakrotnie oraz rząd wspominali, że nie ma problemu z wprowadzaniem zmian konstytucyjnych. Jednak chcemy mieć pewność, że proces nie będzie przedmiotem dodatkowych blokad – powiedział Murtezani.

Premier Christijan Mickoski w weekend z Ochrydu ogłosił, że za pośrednictwem różnych kanałów instytucjonalnych zwróci się i będzie współpracować z Komisją Europejską i partnerami w celu znalezienia rozwiązania, które będzie godne i zgodne z interesami narodowymi. Powtórzył w poniedziałek, że rząd chce być proeuropejski i widzieć państwo zintegrowane w ramach UE, ale nie za wszelką cenę, lecz z zachowaniem godności. Według niego mamy poparcie 26 krajów członkowskich, z wyjątkiem naszego wschodniego sąsiada.

Opozycja domaga się zamkniętego posiedzenia parlamentu, aby rząd przedstawił plan procesu integracji europejskiej kraju.

– Proces integracji europejskiej państwa został zablokowany przez rząd. Są oni zobowiązani przed obywatelami przedstawić plan, którym poprawiliby pozycje w procesie negocjacyjnym, jak obiecywali w okresie wyborczym. Mówili, że mają jakiś plan, jakieś wsparcie niektórych krajów, aby poprawić nasze warunki w procesie negocjacji, jednak tego do tej pory nie zaobserwowaliśmy, powiedział lider SDSM, Wenko Filipcze. (9 października)

„`