mk flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by MIA.

Skopje – Musimy reagować mądrze i na czas – powiedział prezes MANU Żiwko Popow w referacie na Corocznym Zgromadzeniu Akademii, odnosząc się do polityki zagranicznej naszego kraju i jego pozycji w nowej politycznej konstelacji na świecie. 

Zwrócił uwagę, że perspektywa procesu eurointegracji naszego państwa jest „całkowicie zablokowana przez irracjonalny spór z naszymi sąsiadami” i że „bardzo pozytywne i nie należy zaniedbywać” to, że „znaczna poprawa naszych relacji z administracją amerykańską prowadzoną przez prezydenta Trumpa” nastąpiła.

– To napawa większą część Macedończyków nadzieją, że mogą uzyskać pewne wsparcie w rozwiązaniu bilateralnego sporu z Bułgarią i w poprawie relacji z Brukselą. Republika Macedonii nie może być oszczędzona od skutków wojny na Ukrainie i musi znaleźć swoje bezpieczne miejsce na świecie, o czym świadczą dyplomatyczne starania rządu, by kraj był wspierany przez wielu strategicznych partnerów, co może jedynie przynieść korzyść państwu. W takiej sytuacji należy reagować mądrze i na czas. Europejska ścieżka, niemniej jednak, jest naszą jedyną prawą i realną opcją, ponieważ jesteśmy przede wszystkim Europejczykami, powiedział prezes MANU. 

Popow podkreślił, że Unia Europejska zdaje sobie sprawę, że kontynent europejski nigdy nie będzie kompletny bez Bałkanów Zachodnich i dlatego rozszerzenie UE ponownie staje się priorytetem, którego nie możemy przegapić. – UE jest nam potrzebna jako wysoko rozwinięta wspólnota ekonomiczna i polityczna, która może nam pomóc osiągnąć jej standardy i wartości – powiedział Popow, dodając, że europejska droga Bałkanów Zachodnich „ponownie jest na egzaminie i na rozdrożu, mimo jasnej woli i chęci prawie wszystkich sąsiednich państw”. 

– Teraz obiecany rok to 2030, dlatego potrzebne są reformy pomimo rosnącego eurosceptycyzmu spowodowanego niespójną postawą UE i częstą dysonansem w Brukseli i niektórych europejskich stolicach, gdzie w przypadku wieloletnich przygotowań i bolesnych reform krajów Bałkanów Zachodnich oferuje się szybkie przyjęcie Ukrainy, Mołdawii, Gruzji i innych. Sytuacja na poziomie globalnym zmienia się z dnia na dzień, z godziny na godzinę. Macedonia to mały i biedny kraj, podzielony na wiele obszarów i musi reagować na czas, a jednocześnie zachować pewną neutralność, od niej nie zależą sprawy. Uważam, że zrobiliśmy za dużo, poświęciliśmy za dużo, a więcej niż to euroatlantycki proces traci sens, podkreślił Popow w referacie.  (26 marca 2025 r.)