de flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by APA.

Wien/Brüssel – Sześć europejskich organów antymonopolowych sprzeciwia się amerykańskim warunkom w sektorze telekomunikacyjnym. Europejska droga proaktywnej regulacji z późniejszym dostosowaniem wspiera konkurencję, podczas gdy regulacja „ex post” prowadzi do koncentracji i wyższych cen, stwierdziły w Austrii Federalna Agencja Antymonopolowa (BWB) oraz Urząd Regulacji Telekomunikacji i Mediów (RTR) we wtorek w odniesieniu do bieżącej dyskusji politycznej.

Jednak również organy antymonopolowe z Belgii, Irlandii, Czech, Portugalii i Holandii wskazują na znaczenie konkurencji w sektorze telekomunikacyjnym, które kwestionowane jest przez Komisję Europejską. Bowiem umożliwia ona innowacje, inwestycje, przystępne ceny i wybór dla konsumentów.

Droższe umowy dla amerykańskich konsumentów

„Często powtarzane stwierdzenie, że w Europie jest 170 dostawców telekomunikacyjnych, a w USA tylko trzech, jest po prostu fałszywe. Narracja ta jest jednak wciąż powtarzana,” powiedział Klaus Steinmaurer, dyrektor działu telekomunikacji i poczty RTR. „Prawda jest taka, że konkurencja w USA jest ogólnie mniej intensywna, co odczuwają przede wszystkim konsumenci.” Konsolidacja krajowa podważyłaby wszystkie osiągnięcia regulacyjne ostatnich 20 lat.

Ambitne cele

Debatę wywołał „kompas konkurencyjności” Komisji Europejskiej. Zawiera on wizje dla Europy przedstawione w raportach Enrico Letty i Mario Draghiego. Komisja sformułowała na podstawie raportów byłego włoskiego premiera i byłego prezesa EBC ambitne cele dotyczące wzrostu, odporności i technologicznej suwerenności Europy. W tym kontekście konkurencja została przedstawiona jako hamulec wzrostu. Odpowiednie regulacje miałyby zapobiec konsolidacji w branży telekomunikacyjnej – tworzeniu „europejskich championów” – jak argumentują zwolennicy niższych barier antymonopolowych.

„Raport Draghi’ego zawiera wiele dobrych pomysłów, ale sektor telekomunikacyjny najwyraźniej nie jest jego mocną stroną,” zauważył Steinmaurer. (22.04.2025)