STRASBURG (ANP) – Komisja Europejska chce zmniejszyć kwoty importowe stali do UE o połowę, aby zapobiec zalaniu europejskiego rynku stalowego zagraniczną stalą. Komisja chce również podwoić cło importowe na stal poza kwotami importowymi. Tak pisze komisarz europejski Stéphane Séjourné (Przemysł) na X.
Propozycja ogranicza bezcłowy import stali do 18,3 miliona ton rocznie, co stanowi 47 procent mniej niż kwoty stali na rok 2024. Na dodatkowy import stali obowiązuje cło w wysokości 50 procent, co stanowi podwojenie obecnej stawki wynoszącej 25 procent.
Między innymi Stany Zjednoczone i Kanada podniosły cła na stal. Od tego czasu Bruksela obawia się dumpingu taniej stali z innych krajów, szczególnie z Chin. Dzięki tym środkom Komisja ma nadzieję chronić europejskich producentów stali. UE zaimportowała w zeszłym roku 30,5 miliona ton stali, głównie z Turcji, Indii, Chin i Ukrainy, jak podaje źródło unijne.
Komisja chce lepiej śledzić pochodzenie przetopionej stali, aby zapobiec niepożądanemu importowi. „Sprzedawcy stali muszą wskazać, gdzie stal została przetopiona i odlana”, powiedziało źródło.
Norwegia, Islandia i Liechtenstein są wyłączone z nowych środków, ponieważ są członkami europejskiego rynku wewnętrznego. Również państwa kandydujące, takie jak Ukraina, mogą uzyskać wyjątek, jeśli udowodnią, że ograniczenie zagraża ich bezpieczeństwu.
Jeśli państwa członkowskie i Parlament Europejski zgodzą się na propozycję, nowe zasady wejdą w życie w czerwcu 2026 roku.
„Silny, niskoemisyjny sektor stalowy jest niezbędny dla konkurencyjności, bezpieczeństwa ekonomicznego i strategicznej autonomii Unii Europejskiej”, powiedziała przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen. „Globalna nadwyżka zdolności produkcyjnych szkodzi naszej branży. Musimy działać teraz. Naciskam na Radę i Parlament, aby szybko podjęli działania.”
(7 października 2025)