da flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by Ritzau.

Parlament Europejski zagłosował w czwartek za tzw. propozycją Omnibus 1. Ma ona na celu zmniejszenie regulacji dotyczących raportowania dla firm.

To ważny krok w kierunku zmniejszenia obciążeń administracyjnych dla europejskich przedsiębiorstw, uważają Dansk Industri (DI), Dansk Erhverv i SMVdanmark.

– UE pilnie potrzebuje walki z niepotrzebną biurokracją, aby firmy mogły prosperować i nadal zapewniać nasze dobrobyt.

– Ta walka posuwa się o krok dalej dzięki temu głosowaniu, mówi dyrektor generalny DI, Lars Sandahl Sørensen.

Wśród małych i średnich przedsiębiorstw w SMVdanmark również panuje ulga, mówi dyrektor Jesper Beinov.

– Nie można przecenić, jak wiele to znaczy.

– Rozrastająca się biurokracja jest największym wyzwaniem dla konkurencyjności duńskich MŚP. Teraz w końcu zaczynamy podejmować konkretne kroki w celu złagodzenia obciążeń, mówi Jesper Beinov.

Głosowanie w czwartek odbyło się po tym, jak w październiku w Parlamencie Europejskim zaskakująco niewielka większość powiedziała „nie” propozycji.

W ten sposób powstały wątpliwości co do jednego z największych priorytetów zarówno Komisji Europejskiej, jak i duńskiej prezydencji w UE: wzmocnienia konkurencyjności w UE.

Tzw. raport Draghi’ego wskazał w zeszłym roku, że coraz więcej regulacji z Brukseli dusi europejskie firmy.

Zieloni i lewica są jednak zaniepokojeni, że uproszczenia regulacji wpłyną negatywnie na zieloną agendę.

Kira Marie Peter-Hansen (SF), która była głównym negocjatorem dla Zielonych, nazywa czwartkowe głosowanie „krokiem wstecz”:

– To czarny dzień dla polityki klimatycznej Europy, mówi Kira Marie Peter-Hansen.

Uważa, że dzisiejsze głosowanie może mieć daleko idące konsekwencje dla współpracy w parlamencie.

Grupa EPP z prawicy postanowiła bowiem szukać wsparcia dla uproszczeń regulacji wśród prawicy w Parlamencie Europejskim, aby uzyskać większość.

Stało się to, mimo że Zieloni są częścią tej większości, która potwierdziła von der Leyen jako przewodniczącą Komisji Europejskiej.

– Konsekwencją może być niepokój i chaos, gdy największa grupa wśród proeuropejskich partii odrzuca dialog i zamiast tego szuka wsparcia u negacjonistów klimatycznych i przeciwników UE, mówi Kira Marie Peter-Hansen.

– To niebezpieczny kurs dla naszej wspólnej przyszłości, który może stworzyć niestabilność w wielu ważnych kwestiach, mówi Kira Marie Peter-Hansen.

Anders Vistisen, członek Parlamentu Europejskiego z Duńskiej Partii Ludowej, wielokrotnie krytykował próby wykluczenia prawicy z wpływu.

Nazywa głosowanie „zwycięstwem dla mniejszej biurokracji i kłopotów dla naszych firm”.

– Po pierwsze, podejmujemy teraz konkretny krok w celu usunięcia części szaleńczej regulacji, która dotyka Europejczyków każdego roku i która została wprowadzona przez konserwatystów, socjaldemokratów i liberałów w UE.

– Ale pokazujemy również, że tylko prawica w UE może dostarczyć głosy dla tego rodzaju rozwiązań – po tym, jak znacznie mniej poważna propozycja między starymi partiami władzy dotycząca tej samej legislacji została odrzucona w zeszłym miesiącu, mówi Vistisen.

Głosowanie oznacza, że wymagania dotyczące raportowania o zrównoważonym rozwoju zostaną złagodzone dla szeregu europejskich firm.

Może to być pierwsze z wielu uproszczeń regulacji.

Zarówno Komisja Europejska, jak i duńska prezydencja w UE naciskają na to, aby nowe pakiety Omnibus zostały przyjęte w najbliższym czasie.

Otrzymuje to wsparcie od dyrektora Dansk Erhverv, Mortena Langagera.

– Parlament Europejski podjął dzisiaj odpowiedzialną decyzję i zagłosował za pakietem, który jest pierwszym krokiem w kierunku bardziej konkurencyjnej UE.

– Możemy to w Dansk Erhverv tylko popierać. Ale aplauz będzie krótki, ponieważ jest jeszcze wiele do zrobienia, mówi Morten Langager.