de flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by dpa.

Stuttgart (dpa) – Niemiecki kanclerz Friedrich Merz zamierza po możliwym osiągnięciu wspólnego stanowiska koalicji rządowej w sprawie zakazu silników spalinowych bezpośrednio zwrócić się do UE. „Jutro wieczorem jeszcze raz omówimy nasze ostateczne stanowisko w koalicji i chcę w bezpośrednim następstwie napisać list do przewodniczącej Komisji i przewodniczącego Rady z niemieckim stanowiskiem” – powiedział Merz w środę podczas dialogu strategicznego w sprawie motoryzacji rządu kraju związkowego Badenia-Wirtembergia w Stuttgarcie.

Merz nie chciał się dalej wypowiadać na temat obrad planowanego na czwartek posiedzenia koalicyjnego czarno-czerwonego. Nie chciał tego wyprzedzać, powiedział kanclerz. Nie zamierzamy jednak cofać się od stanowiska konferencji premierów.

Szefowie rządów krajowych zażądali pod koniec października złagodzenia planowanego na poziomie UE zakazu nowych silników spalinowych po 2035 roku. „Sztywny zakaz technologii spalinowej od 2035 roku, bez uwzględnienia jej rzeczywistej wykonalności, zagrażałby nie tylko kluczowym kompetencjom przemysłowym i konkurencyjności lokalizacji motoryzacyjnej w Niemczech, ale także społecznemu akceptowaniu elektromobilności jako całości” – brzmi w dokumencie decyzji. 

Merz wielokrotnie podkreślał, że chce w Unii Europejskiej dążyć do zmian w planowanym na 2035 rok zakończeniu dopuszczenia silników spalinowych. W koalicji nie ma jednak jeszcze wspólnej linii w tej sprawie. Koalicjanci socjaldemokraci chcą ogólnie trzymać się daty wycofania nowych silników spalinowych od 2035 roku. Ich przewodniczący Lars Klingbeil ostatnio jednak wykazał się otwartością na rozwiązania łączące elektromobilność i technologie silników spalinowych. (26 listopada)