Kraje UE przyjmują ustawę o pornografii dziecięcej w Internecie, Holandia głosuje przeciw

BRUSSEL – Zgodnie z ustawą rządy krajowe mogą zobowiązać te firmy do usunięcia materiałów lub możliwości wyszukiwania dziecięcej pornografii z ich strony internetowej. Jeśli tego nie zrobią, ryzykują nałożenie kary finansowej.

Niderlandy głosowały przeciwko ustawodawstwu. Stało się to pod presją drugiej izby parlamentu, która wcześniej w tym tygodniu przyjęła w tej sprawie rezolucję z powodu obaw o prywatność. Izba obawia się, że prywatne wiadomości za pośrednictwem usług takich jak WhatsApp i Signal będą monitorowane, gdy firmy technologiczne będą musiały kontrolować treści pod kątem dziecięcej pornografii.

Aby ustawa mogła zostać przyjęta, potrzebna była znaczna większość państw członkowskich. Dlatego głos Niderlandów nie był konieczny. Szczególnie Francja była orędownikiem tej ustawy. W tym kraju w ostatnich tygodniach było wiele kontrowersji z powodu sekspop, które przypominały dzieci i były sprzedawane za pośrednictwem sklepu internetowego Shein.

W projekcie ustawy zapisano, że firmy cyfrowe nie są zobowiązane do skanowania swoich treści pod kątem dziecięcej pornografii, ale mogą to robić dobrowolnie.

Powstaje tzw. Centrum UE ds. wykorzystywania seksualnego dzieci, aby pomóc państwom członkowskim i firmom technologicznym w realizacji ustawy. Ofiary dziecięcej pornografii również mogą zgłaszać się do centrum. Centrum będzie również dzielić się informacjami z krajowymi służbami policyjnymi i Europolem.

Przed wejściem w życie ustawy potrzebna jest jeszcze zgoda Parlamentu Europejskiego.

(26 listopada 2025)