A. Danko krytykuje UE za to, że samochody z silnikami spalinowymi muszą zostać zmodyfikowane po 2035 roku

Bratysława/Bruksela – Samochody z silnikiem spalinowym po 2035 roku przestaną być w UE produkowane, konieczne będzie specjalne dostosowanie tych wersji, które trafią do sprzedaży. Nie jest więc prawdą, że zakaz silników spalinowych został zniesiony. Poinformował o tym w czwartek wiceprzewodniczący parlamentu i szef Słowackiej Partii Narodowej (SNS) Andrej Danko w reakcji na pakiet środków dla przemysłu motoryzacyjnego, który 16 grudnia przedstawiła Komisja Europejska (KE). Komisję Danko nazwał „fałszywą”, informuje TASR.

„Kiedy zapoznałem się z tą decyzją Komisji Europejskiej, stwierdziłem, że mimo wszystko 90 procent samochodów przestanie być produkowanych. Oni co prawda mówią nam, że zniesiono zakaz silników spalinowych, ale ten zakaz nadal obowiązuje, ponieważ te pozostałe 10 procent samochodów, które będą produkowane, przeciwko czemu protestują także koncerny samochodowe, musi mieć specjalne modyfikacje,” doprecyzował Andrej Danko.

Brukselski korespondent TASR poinformował, że KE we wtorek (16. 12.) przedstawiła pakiet środków dla przemysłu motoryzacyjnego wspierający wysiłki tego sektora w przejściu na czystą mobilność. Od 2035 roku producenci samochodów będą musieli osiągnąć cel redukcji emisji o 90%. Pozostałe 10% emisji zostanie zrekompensowane wykorzystaniem niskoemisyjnej stali wyprodukowanej w Unii lub paliw elektronicznych i biopaliw. Umożliwi to, aby oprócz samochodów elektrycznych i pojazdów wodorowych także po 2035 roku mogły jeździć plug-in hybrydy, pojazdy z wydłużonym zasięgiem, mild hybrydy oraz samochody z silnikiem spalinowym.

Przewodniczący SNS odniósł się także do głosowania europosłów nad zakazem importu rosyjskiego gazu. „Nasi przodkowie budowali rurociągi gazowe do importu gazu ze wschodu, przecież to była nasza przewaga. Przewaga rury, taniego gazu, ta tu jest i tylko głupiec nie widzi, że chcą nas uzależnić od odbioru gazu z państw nordyckich, od Arabów i z państw, w których zachodnie kraje robią biznes,” powiedział.

W wymienionych lokalizacjach działają według niego zachodnie spółki petrochemiczne i jest oczywiste, że przeszkadzają im lokalni gracze, tacy jak Slovnaft czy MOL. „Wielkie koncerny realizują swoje interesy. To wszystko zmierza do tego, że robią z nas kolonię głupców,” podkreślił. Zawsze jednak, jego zdaniem, znajdą się w państwie ludzie, którzy będą im schlebiać, którzy wywołają napięcia i konflikty. (18 grudnia)

„Mimo wszystko 90 procent samochodów przestanie być produkowanych. Oni co prawda mówią nam, że zniesiono zakaz silników spalinowych, ale ten zakaz nadal obowiązuje.” Andrej Danko