en flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by dpa.

Bruksela (dpa) – Sekretarz generalny NATO Mark Rutte nie uważa, aby Unia Europejska musiała stać się całkowicie niezależna od Stanów Zjednoczonych w kwestiach obronnych, mimo obecnego kursu administracji prezydenta USA Donalda Trumpa.

Stany Zjednoczone oczekują, że Europa weźmie na siebie większą odpowiedzialność i będzie wydawać więcej pieniędzy na obronę, powiedział Rutte w niedawnym wywiadzie dla dpa.

„Jestem absolutnie przekonany, że USA są całkowicie zaangażowane w NATO. Nie ma co do tego wątpliwości. Było jedno duże oczekiwanie. Rzeczywiście, nasze większe wydatki, Europa biorąca na siebie większą odpowiedzialność” – powiedział Rutte. Ostatecznie jednak chodziło o robienie tego wspólnie z USA, dodał.

Były premier Holandii wskazał na czerwcowy szczyt NATO w Hadze, podczas którego wszyscy sojusznicy zgodzili się podnieść wydatki związane z obronnością do 5 procent produktu krajowego brutto (PKB) do 2035 roku.

„Uważam, że to wciąż jedno z największych zwycięstw polityki zagranicznej prezydenta Trumpa – te 5%, ten wyraźny zobowiązanie do zwiększenia produkcji” – powiedział Rutte.

Niemiecki europoseł Manfred Weber, lider konserwatywnej Europejskiej Partii Ludowej (EPL), największej grupy w Parlamencie Europejskim, wezwał do przekształcenia UE w „europejskie NATO”, argumentując, że na USA nie można już bezwarunkowo polegać.

Chwaląc Webera, Rutte stwierdził jednak, że ma inne zdanie. „Nie zapominajmy, że jeśli chodzi o Europę (i) NATO, jest coś więcej niż UE” – powiedział Rutte.

Uznając znaczenie UE, Rutte zauważył, że 23 kraje UE w NATO odpowiadają jedynie za około jedną czwartą całkowitej produkcji gospodarczej sojuszu.

„Siedemdziesiąt pięć procent wciąż znajduje się poza UE” – powiedział, odnosząc się do członków NATO, takich jak Wielka Brytania, Norwegia, Kanada i USA. (26 grudnia)