W Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyły się we wtorek obchody Dnia Wolności Białorusi, które mają przypomnieć o wysiłkach Białorusinów w walce o wolność. „Nie można zapominać, że Białorusini walczą też o nasze bezpieczeństwo i naszą demokrację” – powiedział PAP europoseł Andrzej Halicki (PO), który był inicjatorem wydarzenia.
W wydarzeniu wzięła udział liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. „Pokażmy więźniom politycznym na Białorusi, że nie zapominamy o nich, że walczymy dla nich. Niech żyje Białoruś” – mówiła do zebranych. Obecnie takich więźniów jest na Białorusi 1500.
25 marca na Białorusi obchodzony jest Dzień Wolności, upamiętniający deklarację niepodległości proklamowaną w 1918 roku. Pomimo upadku Białoruskiej Republiki Ludowej jej dziedzictwo jest nadal inspiracją dla tych, którzy walczą o demokrację.
Grupa Europejskiej Partii Ludowej w PE, wraz z partnerami – Białoruskim Wolnym Teatrem i Białoruskim Domem z Warszawy – wyszła w tym roku z propozycją obchodów Dnia Wolności Białorusi 2024 w Parlamencie Europejskim. W ten sposób chce przypominać o walce Białorusinów decydentom UE, mediom i korpusowi dyplomatycznemu w Brukseli, a także międzynarodowej opinii publicznej.
Halicki w rozmowie z PAP podkreślił, że Białorusini walczą także o europejskie bezpieczeństwo i demokrację. Przypomniał, że w tym kraju ciągle są więźniowie polityczni i reżim, który wymaga konsekwentnej reakcji całego demokratycznego świata. „Pomoc opozycji białoruskiej jest również ważna, jak kiedyś gesty solidarności wobec naszej Solidarności, naszej sytuacji za żelazną kurtyną” – powiedział Halicki.
Obchody Białoruskiego Dnia Wolności zainaugurowało otwarcie wystawy o Alesiu Bialackim, laureacie Nagrody Literackiej 2022 i Nagrody Sacharowa 2020, zatytułowaną „Ja się nie boję, to oni mogą się bać”.
60-letni Aleś Bialacki – działacz społeczny i obrońca praw człowieka – był więziony w latach 2011-2014 w kolonii karnej. W marcu tego roku został skazany przez sąd w Mińsku na 10 lat łagru o zaostrzonym rygorze.
Zaraz po inauguracji wystawy można było obejrzeć spektakl teatralny Białoruskiego Wolnego Teatru zatytułowany „Postchildhood”. W spektaklu wystąpili młodzi Białorusini, którzy opowiedzieli o swojej walce z reżimem Alaksandra Łukaszenki, wojnie na Ukrainie i życiu w Unii Europejskiej, w której są uchodźcami.
Organizatorami wydarzenia są posłowie do Parlamentu Europejskiego i politycy Europejskiej Partii Ludowej z Polski, Łotwy i Litwy.
(19.03.2024)
Odpowiedzialność redakcyjną za publikację ponosi PAP.