Wiedeń – Austriacki minister finansów Magnus Brunner z konserwatywnej ÖVP potwierdził, że jako komisarz UE chce wzmocnić konkurencyjność Europy. W rozmowie z publicznym radiem ORF Brunner powiedział: „Będę to wspierać z całej siły.” Wszystkie resorty gospodarcze odgrywają tutaj rolę, w tym finanse i energia. Brunner dodał, że nie otrzymał jeszcze sygnałów, który resort obejmie.
Najpierw trzeba zobaczyć, które kraje nominują jakich kandydatów. „Jestem pewien, że wtedy pani przewodnicząca Ursula von der Leyen podejmie dobrą decyzję na koniec dnia.” Szefowa komisji zdaje sobie sprawę, jakie kompetencje i doświadczenie posiadam, powiedział Brunner, odnosząc się również do swojej wcześniejszej pracy w branży energetycznej. Jednocześnie podkreślił w odniesieniu do przyszłego resortu: „Nie sądzę, aby należało tutaj wyrażać życzenia.”
Jako minister finansów Brunner chce pozostać na stanowisku, dopóki nie zostanie zatwierdzony przez Komitet Główny (austriackiego parlamentu, adnotacja) i Parlament Europejski jako komisarz UE. Krytykę opozycji, że został nominowany na to stanowisko pomimo deficytu budżetowego Austrii, minister finansów odrzucił. „Oczywiście w ciągu ostatnich trzech lat mieliśmy do czynienia z wyzwaniami, których nigdy wcześniej nie było. Takich kryzysów nigdy wcześniej nie było.”
Brunner bardzo ceni również minister ds. UE Karolinę Edtstadler (również ÖVP), która przegrała wyścig o stanowisko komisarza. „Jest znakomitą polityczką.” Rząd podjął decyzję o jego nominacji „w całości”. „Na koniec dnia decyzja padła na mnie, teraz zrobię z tego, co najlepsze.” (02.08.2024)