„`html
Nowe rozporządzenie przeciwko wylesianiu powinno wejść w życie pod koniec tego roku. Prawo zakazuje importu produktów pochodzących z terenów wylesionych od początku 2021 roku. Dotyczy to między innymi oleju palmowego, wołowiny, drewna, kawy, kakao, gumy, soi i niektórych produktów pochodnych, takich jak czekolada, meble, papier drukarski i szereg pochodnych oleju palmowego. Importerzy muszą zapewnić identyfikowalność tych produktów.
W ostatnich tygodniach państwa członkowskie, takie jak Niemcy, a także ważni partnerzy handlowi, tacy jak Stany Zjednoczone i Brazylia, podnieśli alarm i poprosili o dodatkowy czas. Ich prośba została teraz wysłuchana. Komisja proponuje stosować ustawę dla dużych firm od 30 grudnia 2025 roku, a dla małych firm od 30 czerwca 2026 roku.
„Dzięki temu krokowi Komisja chce zapewnić pewność co do dalszej drogi i zapewnić sukces rozporządzenia o wylesianiu, które ma ogromne znaczenie dla europejskiego wkładu w pilny globalny problem wylesiania”, oświadczyła Komisja w środowym komunikacie prasowym. „Propozycja odroczenia w żaden sposób nie kwestionuje celów i treści ustawy”, zapewnia.
Państwa członkowskie i Parlament Europejski muszą jeszcze zatwierdzić odroczenie. Na półkuli lewa strona zareagowała rozczarowaniem na tę wiadomość. Według Kathleen Van Brempt (Vooruit/S&D) i Sary Matthieu (Groen/Greens) Komisja zbyt długo czekała z publikacją wytycznych dotyczących stosowania prawa. „Odroczenie nie może i nie powinno prowadzić do osłabienia ani rozcieńczenia”, ostrzegła Van Brempt. Matthieu nazwała to „bezpośrednim atakiem na Zielony Ład”.
„`