Have the article read by OpenAI (Beta). Please note that AI translations may take some time to process.

Ukraina i Mołdawia muszą skorzystać z potencjału Inicjatywy Trójmorza – przekonywał we wtorek na konferencji w Parlamencie Europejskim w Brukseli europoseł Arkadiusz Mularczyk (PiS). Jego zdaniem przyczyni się to do likwidowania nierównowagi w rozwoju Europy, co jest celem tej inicjatywy.

Inicjatywa Trójmorza (3SI) to platforma współpracy prezydentów trzynastu państw położonych między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Jej celem jest zacieśnienie współpracy infrastrukturalnej, energetycznej i gospodarczej państw Europy Środkowej.

Mularczyk zorganizował w europarlamencie wysłuchanie na temat 3SI. W wydarzeniu wzięli udział naukowcy, eksperci, dziennikarze i dyplomaci, którzy mówili o wyzwaniach stojących przed Inicjatywą Trójmorza.

Europoseł PiS podkreślił, że aby utrzymać tempo rozwoju Europy Środkowej należy położyć większy nacisk na współpracę regionalną. Podkreślił też znaczenie partnerstwa strategicznego Inicjatywy Trójmorza z USA, w tym uczestnictwo amerykańskich firm w szczytach 3SI i forach biznesowych.

„Choć USA i Japonia odgrywają ważną rolę jako globalni partnerzy Trójmorza (…), to nie możemy zapominać, że Komisja Europejska i Niemcy są również kluczowymi strategicznymi partnerami tej inicjatywy i także dostrzegają jej potencjał” – dodał Mularczyk.

Przypomniał przy tym, że inicjatywa została powołana w celu zlikwidowania wyraźnej nierównowagi w rozwoju Europy. „By dalej likwidować te nierównowagi w Europie musimy połączyć się z państwami, takimi jak Ukraina i Mołdawia, i pozwolić im korzystać z 3SI” – apelował polski europoseł.

Prof. Agnieszka Orzelska-Stączek z Polskiej Akademii Nauk przypomniała podczas wysłuchania, że celem 3SI jest m.in. rozbudowa infrastruktury na osi Północ-Południe we wschodniej części Europy i napędzanie współpracy gospodarczej w trzech obszarach: transportu, energii i cyfryzacji. Podkreśliła, że choć platforma nie jest organizacją międzynarodową, to jej sukcesem są coroczne spotkania na szczycie, w których biorą udział prezydenci państw. Kolejne ma odbyć się w kwietniu 2025 roku w Polsce.

Dodała, że w ramach inicjatywy odbywają się fora biznesowe i dynamicznie rozwija się współpraca między władzami regionalnymi i lokalnymi. „Współpraca akademicka nie jest jeszcze tak prężna, jak powinna być. W tym obszarze jest przestrzeń do poprawy” – przyznała prof. Orzelska-Stączek. Wśród flagowych projektów wymieniła trasę Via Carpatia, trasę Via Baltica i połączenie kolejowe Rail Baltica.

Zdaniem prof. Magdaleny Bainczyk z Instytutu Zachodniego, Europa Środkowa jest kluczowa dla budowania odporności UE. „Bez silnej Europy Środkowej, nie możemy stawić czoła przyszłości. (…) Inicjatywa Trójmorza wzmocni Europę Środkową, ale w ten sposób wzmocni także Unię Europejską” – powiedziała.

W wysłuchaniu wziął udział chorwacki europoseł Stephen Nikola Bartulica. Jego zdaniem istnieją „różne grupy interesów, które chcą spowalniać projekty w Europie Środkowej”. Jako przykład podał próby podważania sensu budowy terminala LNG w Chorwacji. W jego kraju – jak opowiadał Bartulica – pojawiały się kilka lat temu głosy, że nie ma sensu przeznaczać środków na tę inwestycję, skoro do Chorwacji płynie gaz z Rosji. Jego zdaniem 10. rocznica tej inicjatywy może być dobrą okazją, by zastanowić się nad planami na przyszłość.

Beata Daszyńska-Muzyczka, specjalny przedstawiciel Prezydenta RP ds. Inicjatywy Trójmorza, powiedziała w PE, że niemożliwe jest budowanie silniejszej UE bez inwestowania w obszar Trójmorza. „Na pewno najważniejsze są możliwości inwestycyjne, rozbudowa korytarzy Północ-Południe. Nie zapominajmy jednak, że nasz region jest wschodnią flanką NATO, a bezpieczeństwo nie jest czymś oczywistym” – podkreśliła.

W 2025 roku szczyt Inicjatywy Trójmorza odbędzie się w Polsce, w 10. rocznicę jej powstania. (16.10.2024)

Odpowiedzialność redakcyjną za publikację ponosi PAP.