„`html
Bratysława/Moskwa – Premier Słowacji Robert Fico (Smer-SD) planuje 9 maja przyszłego roku wziąć udział w tradycyjnej paradzie wojskowej w Moskwie z okazji 80. rocznicy zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Informuje o tym TASR według raportu agencji TASS. Według tego samego źródła Fico w programie 60 minut telewizji Rossija 1 skrytykował Unię Europejską za jej podejście do wojny na Ukrainie.
„Będę bardzo zadowolony… Będzie mi zaszczytem przybyć do Moskwy na obchody 80. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej, a przede wszystkim zwycięstwa nad nazizmem. Czuję, że to mój osobisty obowiązek,” powiedział Fico w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji Rossija 1.
Fico według agencji TASS podkreślił, że stale oddaje hołd męstwie sowieckich żołnierzy, zwłaszcza podczas obchodów Słowackiego Powstania Narodowego, ale także 80. rocznicy Ofensywy Karpatsko-Dukielskiej.
Swoją decyzję Fico potwierdził w środę przed słowackimi dziennikarzami po posiedzeniu rządu Słowacji. „Takie zaproszenie przyjmę i tam pojadę, bo jest za co podziękować żołnierzom Armii Czerwonej. Zrobię to, bo uważam, że to nasz moralny obowiązek,” wyjaśnił.
Kreml już zasugerował, że oficjalne zaproszenie na uroczystą paradę wojskową na Placu Czerwonym może otrzymać także premier Słowacji. Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa lista zaproszonych gości zostanie w porę opublikowana.
Fico w rozmowie z Olgą Skabiejewą w programie 60 minut telewizji Rossija 1 skrytykował Unię Europejską za jej podejście do wojny na Ukrainie. Premier Słowacji stał się pierwszym politykiem UE, który od początku inwazji Moskwy na Ukrainę w lutym 2022 roku wystąpił jako główny gość w rosyjskiej telewizji, zauważył portal iDnes.cz.
Słowacki premier oskarżył europejskie mocarstwa, że swoją pomocą dla Ukrainy wspierają kontynuację wojny. Według niego sankcje antyrosyjskie nie działają, powtórzył w wywiadzie według czeskiego portalu.
„Wszyscy dobrze wiemy, że w Federacji Rosyjskiej poparcie dla prezydenta Władimira Putina jest bardzo wysokie. Ale my odmawiamy przyznania się do naszej winy. W 2022 roku, kiedy wybuchł konflikt, myśleliśmy: aha, wykorzystamy to i doprowadzimy Rosję na kolana, poniżymy ją. Ta strategia jednak nie wyszła. I dlatego od pierwszego dnia mówię: na miłość boską, naciskajmy na Rosję, Ukrainę i Stany Zjednoczone, aby usiedli do stołu negocjacyjnego,” oznajmił.
„Jeśli będzie to konieczne, jestem gotów bez wahania rozmawiać z prezydentem Putinem i mówię to absolutnie poważnie,” podkreślił słowacki premier w wywiadzie. Kreml przyznał, że rozmowy między liderami obu krajów są możliwe. Obecnie jednak nie ma żadnych konkretnych planów, powiedział dla TASS Pieskow.
Opozycja krytykuje wystąpienie premiera Roberta Fico w rosyjskiej telewizji Rossija 1. Nazwała to hańbą. Wskazuje także na to, że wywiadu udzielił jako jedyny czołowy polityk Unii Europejskiej. (30 października)
„Wszyscy dobrze wiemy, że w Federacji Rosyjskiej poparcie dla prezydenta Władimira Putina jest bardzo wysokie. Ale my odmawiamy przyznania się do naszej winy. W 2022 roku, kiedy wybuchł konflikt, myśleliśmy: aha, wykorzystamy to i doprowadzimy Rosję na kolana, poniżymy ją. Ta strategia jednak nie wyszła. I dlatego od pierwszego dnia mówię: na miłość boską, naciskajmy na Rosję, Ukrainę i Stany Zjednoczone, aby usiedli do stołu negocjacyjnego.” Robert Fico
„`