Strasburg – Nowa unijna komisarz ds. rozszerzenia Marta Kos, w wypowiedzi dla mediów tuż po zatwierdzeniu nowego składu Komisji Europejskiej, oczekuje, że Macedonia Północna zmieni Konstytucję, ponieważ, jak powiedziała, jest to coś, na czym liczy Unia Europejska, podał specjalny korespondent MIA ze Strasburga.
– To jest coś, na czym liczymy. Nic mniej, nic więcej. Wierzę, że to jest możliwe, a po tym naprawdę możemy przyspieszyć proces – podkreśliła Kos.
Na pytanie, czy później można dawać gwarancje, że nie będzie innych blokad, Kos powiedziała, że ona nie jest tą, która może udzielić odpowiedzi na to pytanie. Odnosząc się do tego, jak można rozwiązać problem z Bułgarią, Kos powiedziała, że trzeba rozmawiać jak najwięcej.
– Rozmawiać, jak najwięcej, zarówno z Macedonią Północną, jak i z Bułgarią. Musimy pokazać, że to jest w naszych rękach, jak rozwiązać ten bilateralny problem. Bez tego, przestrzegając wartości europejskich, nie będziemy w stanie zrobić tego, co najlepsze dla UE i oczywiście co najlepsze dla Macedonii Północnej – powiedziała Kos.
Oceniając, że rozszerzenie jest dziś inne niż pięć lat temu. – Zmieniła się sytuacja geopolityczna, dynamika rozszerzenia dziś jest zupełnie inna. Istnieją realne szanse, że w ciągu najbliższych kilku lat doprowadzimy kilka państw do końca procesu, do ich wejścia do UE. Nie wiem, które to będą państwa, ale będą to te, które spełnią wszystkie warunki – podkreśliła Kos.
Na pytanie, czy rok 2030 jest realny na wejście Bałkanów Zachodnich do UE, powiedziała, że jej nominacja będzie pozytywna dla regionu.
– Myślę, że moje powołanie jest pozytywne dla Bałkanów Zachodnich, będę mieć bliskie i ścisłe współprace na ile to możliwe z państwami, które są gotowe wejść do UE, odwiedzić wszystkie, naprawdę pracować nad ich wejściem do UE – podkreśliła nowa unijna komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa. (27 listopada)