„`html
Bruksela/Bratysława – Przygotowywana reforma systemu celnego UE ułatwi pracę celnikom, zaoszczędzi pieniądze i ochroni interesy konsumentów. Poinformowali o tym we wtorek w Brukseli minister finansów Słowacji Ladislav Kamenický (Smer-SD) i komisarz UE ds. handlu i bezpieczeństwa ekonomicznego Maroš Šefčovič po spotkaniu ministrów finansów UE (Ecofin), informuje korespondent TASR.
Kamenický przypomniał, że na Ecofinie padło wiele tematów, ministrowie ze przedstawicielem Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) rozmawiali o problemie wysokich cen energii w UE, co czyni ją mniej konkurencyjną w stosunku do innych globalnych graczy, oraz o wysokich kosztach mobilności siły roboczej w Europie.
Wyraził zadowolenie z faktu, że na Ecofin przybyła brytyjska minister finansów, co sugeruje możliwy restart relacji gospodarczych między Brukselą a Londynem po ochłodzeniu, które nastąpiło po Brexicie.
Jednym z ważnych tematów rozmów był również według niego projekt ustanowienia jakiegoś centralnego systemu celnego dla całej UE. „Jako Słowacja to popieramy. Dla nas ważne jest, aby nie były importowane towary, które nie przeszły przez certyfikację, np. zabawki, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dzieci. Podobnie importowane są liczne towary, które nie są oclone, nie jest tam naliczany VAT, co oznacza dodatkowy dochód do budżetu. Będziemy się starać, aby było to sprawiedliwe dla przedsiębiorców w UE,” wyjaśnił Kamenický.
W posiedzeniu Ecofinu uczestniczyło sześciu komisarzy unijnych, w tym Šefčovič. Ten w imieniu Komisji Europejskiej, gdzie odpowiada także za politykę handlową, wyraził uznanie dla faktu, że nadchodząca polska prezydencja w Radzie UE chce na jego wniosek przyspieszyć głęboką reformę celną i rozpocząć negocjacje z Parlamentem Europejskim jeszcze do końca czerwca 2025 roku.
„Największa potrzeba wynika z gwałtownego rozwoju handlu elektronicznego. Już w tym roku oczekujemy, że do UE trafi ponad cztery miliardy paczek, głównie z Chin, które są trudne do kontrolowania. Istnieją poważne skargi na zawartość, na jakość. Jest oczywiste, że tej lawiny paczek nie można rozwiązać tradycyjnymi narzędziami, które celnicy mają do dyspozycji,” stwierdził Šefčovič.
Dlatego według niego powstał projekt utworzenia Europejskiego Urzędu Celnego oraz Europejskiego Centrum Danych, gdzie będzie można wykorzystać nowoczesne metody dzielenia się informacjami i lepszą ocenę ryzyka. Ułatwi to pracę celników, aby nie musieli kontrolować wszystkiego, ale przeprowadzać kontrole tylko na podstawie oceny ryzyka.
Šefčovič podkreślił, że jeśli w przyszłym roku rozpoczną się negocjacje na temat tej agendy między instytucjami UE, nowe unijne organy celne powinny zacząć działać już w 2026 roku. Według niego efektem końcowym będzie nie tylko odciążenie pracy celników, ale również oszczędności około dwóch miliardów euro rocznie dla UE. A to dlatego, że ponad 110 systemów IT, które dziś używają służby celne w UE, miałoby zastąpić jedno wspólne rozwiązanie IT, umożliwiające lepszą ochronę interesów celnych Unii. (10 grudnia)
„Już w tym roku oczekujemy, że do UE trafi ponad cztery miliardy paczek, głównie z Chin, które są trudne do kontrolowania. Istnieją poważne skargi na zawartość, na jakość. Jest oczywiste, że tej lawiny paczek nie można rozwiązać tradycyjnymi narzędziami, które celnicy mają do dyspozycji.” Maroš Šefčovič
„`