WARSZAWA (ANP) – „Oczywiście chcemy współpracować, ale chodzi o wspólne cele, które możemy osiągnąć. W momencie, gdy w Europie nie dzieje się tak, jak bym chciał, należy po prostu opracować własny narodowy plan”, powiedział Faber w czwartek po zakończeniu spotkania.
Jeśli Faber ma określony cel, który za pośrednictwem Unii Europejskiej może osiągnąć „lepiej i szybciej i łatwiej”, „to nie zaniedbam tego”.
W dokumencie dyskusyjnym polskiego przewodnictwa w UE, o którym ministrowie debatowali w środę, podkreślono, że ważne jest, aby państwa członkowskie UE działały jako blok. Jeśli państwa członkowskie same zawierają umowy z innymi krajami, istnieje ryzyko, że rządy tych krajów będą stawiać coraz więcej warunków dotyczących przyjmowania z powrotem uchodźców. Ostrzega przewodnicząca Polska, że mogłoby to „osłabić pozycję państw członkowskich i Unii Europejskiej jako całości”.
Holandia zawarła m.in. z Marokiem porozumienie dotyczące przyjmowania z powrotem uchodźców, którzy nie mogą pozostać w Holandii. W tej kwestii Faber jest w rozmowach z Algierią.
Faber nie podziela obaw Polaków. „Jako blok jesteśmy oczywiście więksi, ale wiedzę, którą tam zdobywamy, możemy dzielić z państwami członkowskimi UE. Nie postrzegam tego jako negatywne. Myślę, że możemy się w tym wzajemnie wzmacniać.”
(30 stycznia 2025)