Скопје – Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że partnerstwo transatlantyckie nie jest tylko naszym, ale jest priorytetem zarówno Niemiec, jak i Stanów Zjednoczonych, powiedział dzisiaj na konferencji prasowej w Rządzie Republiki Macedonii Północnej, premier Hristijan Mickoski.
– To partnerstwo jest gwarancją pokoju na całym świecie, czego wszyscy potrzebujemy, w tym na Ukrainie i we wszystkich państwach na świecie ogólnie. W tym partnerstwie transatlantyckim najsilniejszymi ogniwami są Stany Zjednoczone i Niemcy. Tak więc nikt nie powinien mieć tutaj wątpliwości, powiedział Mickoski, dodając, że spodziewa się jeszcze większego wzmocnienia bilateralnych stosunków z Berlinem po zwycięstwie siostrzanej partii jego VMRO-DPMNE, CDU, w niemieckich wyborach parlamentarnych.
Na pytanie, czy po jego zeszłotygodniowej wizycie w USA spodziewa się, że nowa administracja amerykańska „pomoże nam w problemie bilateralnym z Bułgarią”, Mickoski powiedział, że dzięki kontaktom z najbliższym otoczeniem prezydenta Donalda Trumpa możemy „tylko zyskać, a nie stracić”.
– Mam poczucie, a to co udało mi się zobaczyć i usłyszeć, to że powoli, ale pewnie, z Waszyngtonu i wszędzie na świecie będzie szerzyć się i panować nowe normalne. Jesteśmy jednymi z pierwszych, którzy to nowe normalne wsparli i uważam, że stanie się to masowe w nadchodzącym okresie i zyska dużą aprobatę na świecie. Uważam, że dzięki kontaktom, które mamy z najbliższymi kręgami prezydenta Trumpa, możemy tylko zyskać, a nie stracić, podkreślił Mickoski.
Powtórzył, że spór bilateralny, który mamy z Bułgarią, ogólnie nie ma nic wspólnego z wartościami XXI wieku, dlatego nasze państwo powinno jak najszybciej rozpocząć formalne negocjacje z UE. (24 lutego)