Za niecały rok Dania przejmie prezydencję w UE, a przygotowania są już w toku.
Premier Mette Frederiksen (S) podkreśliła w środę, że Dania będzie się koncentrować na klimacie, własnym bezpieczeństwie oraz napływie migrantów do Europy.
„Zielona transformacja będzie jednym z priorytetów. Drugim dużym priorytetem będzie Ukraina, gdzie Dania jest obecnie liderem i to chcemy wnieść do prezydencji”, powiedziała Mette Frederiksen na konferencji prasowej dotyczącej nowych ministerstw.
Dania przejmie rotacyjną prezydencję 1 lipca 2025.
Zgodnie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych jest to największe zadanie polityki zagranicznej Danii w tej dekadzie i okazja do kształtowania UE. Należy to wykorzystać do koncentracji na bezpieczeństwie i migrantach.
„Ogólnie będziemy się koncentrować na Europie, która powinna brać większą odpowiedzialność za nasze własne bezpieczeństwo, nasze własne granice i napływ migrantów do Europy”, powiedziała Mette Frederiksen.
Podczas prezydencji Dania wytyczy ramy dla nastoletniego budżetu UE.
„Duńska prezydencja ma także na celu zapewnienie ram dla nowego długoterminowego europejskiego budżetu”, powiedziała Mette Frederiksen.
Dania nominowała Dana Jørgensena (S) na komisarza UE i w czwartek nominuje ministra ds. UE, który zajmie się przygotowaniem do prezydencji.
W związku z prezydencją UE odbywać się będą szeroko zakrojone spotkania na duńskiej ziemi.
Rząd zaplanował 15 spotkań między ministrami krajów UE, które odbędą się w Aalborgu, Horsens, Herning i Frederiksbergu.
Duńscy ministrowie będą przewodniczyć spotkaniom między państwami członkowskimi, priorytetować kwestie do poparcia i reprezentować kraje przed innymi instytucjami UE.
To już ósmy raz, kiedy Dania obejmie prezydencję. Ostatni raz miało to miejsce w 2012 roku.