Bruksela – Czwartkowy szczyt UE na temat kwestii, takich jak dalsze wsparcie dla broniącej się Ukrainy czy zwiększenie konkurencyjności europejskiej, wieczorem pochwalił czeski premier Petr Fiala. Za sukces uznał fakt, że do wniosków brukselskiego spotkania znalazło się wezwanie do Komisji Europejskiej, aby przedstawiła ponowną ocenę kar emisyjnych dla producentów samochodów.
Według Fiali Czechy i inne kraje naciskają na Komisję Europejską, aby ponownie oceniła zakaz sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi w 2035 roku. Czechy również domagają się przeglądu nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji ETS2, który prowadziłby do rozszerzenia tych opłat, przypomniał premier.
„Mówiłem o tym, że nierealne cele ekologiczne nie mogą zagrażać naszej prospericie, że konieczne jest ponowne przemyślenie Zielonego Ładu i tempo dekarbonizacji, aby był on zgodny z obecnymi wyzwaniami” – powiedział czeskim dziennikarzom premier. Według jego słów do Czech dołączyły teraz także niektóre inne kraje. „W tej sprawie jesteśmy w stanie tworzyć koalicje i będziemy to kontynuować” – dodał Fiala.
Premier przypomniał, że przewodniczący państw i rządów 26 krajów unijnych po południu zatwierdzili wnioski dotyczące Ukrainy, podobnie jak poprzednio, miało to jednak miejsce bez Węgier. Wśród pozostałych krajów panuje jednak silna zgoda co do wsparcia Ukrainy. Dobrze uzbrojona Ukraina jest według Fiali gwarancją bezpieczeństwa dla Europy, Czechy również popierają propozycję szefowej unijnej dyplomacji Kaji Kallasovej dotyczącą nowego pakietu wojskowego o wartości od 20 do 40 miliardów euro.
Głównym tematem popołudniowej dyskusji było wzmocnienie konkurencyjności UE. Czechy mają według Fiali w tym kontekście jedną główną priorytetową kwestię, którą jest usuwanie barier na wewnętrznym rynku, zwłaszcza w obszarze usług, co jest bardzo ważne dla czeskich firm. „Co do czego również panuje zgoda i to jest dobre, to fakt, że musimy ograniczać biurokrację i zmniejszać obciążenia dla firm. Konieczne jest również ogólne uproszczenie przepisów i zasad. Podjęcie radykalnej upraszczającej kroki” – stwierdził premier Czech. Komisja Europejska już przedstawiła pewne pakiety upraszczające, ale według Czech „powinna zrobić jeszcze więcej”. „Europa musi być silna. A dzisiejsza debata toczyła się w duchu, jak osiągnąć większy dobrobyt w Europie, jak poprawić naszą konkurencyjność w środowisku globalnym, jak debyrokatyzować i co zrobić, aby w Europie działały odnoszące sukcesy firmy” – wymienił. (20 marca)