Bratysława – Premier Słowacji Robert Fico (Smer-SD) przyznał, że Słowacja mogłaby zawetować kolejne sankcje UE wobec Rosji, jeśli miałyby one zakłócić proces pokojowy. Powiedział to w czwartek w siedzibie Komitetu Rady Narodowej (NR) SR ds. europejskich przed wyjazdem na szczyt UE do Brukseli. Powtórzył stanowisko rządu, który odrzuca wysyłanie pomocy wojskowej na Ukrainę. Dodał, że SR popiera wejście Ukrainy do Unii przy spełnieniu odpowiednich warunków, uważa jednak, że duże kraje będą chciały opóźnić wejście Ukrainy do Unii, informuje TASR.
Premier uważa, że dla wizerunku UE jest bardzo niebezpieczne, jeśli zostanie ona jedyną, która chce walczyć. „Powoli już nikt nie chce walczyć. (…) Są tylko kraje Unii Europejskiej, które ciągle otwierają kwestię broni,” powiedział w kontekście wojny na Ukrainie. UE musi według niego naciskać na pokój na Ukrainie, Słowacja będzie więc starała się zawrzeć te przesłania w wnioskach.
Opozycję zapewnił, by nie oskarżała go, że wyraża inne stanowiska w kraju, a inne w UE. Stanowisko rządu SR określił jako racjonalne i pragmatyczne.
„Rząd SR nie może zapobiec, jeśli ktoś bilateralnie zdecyduje się dostarczyć broń na Ukrainę,” powiedział i podkreślił, że rząd SR nigdy więcej nie przekaże Ukrainie broni. „Jesteśmy gotowi współpracować tylko na bazie handlowej,” powiedział, zaznaczając, że Słowacja jest gotowa kontynuować pomoc humanitarną.
Premier podkreślił, że w przyjętych konkluzjach Rady Europejskiej zawsze mówi się o tym, że pomoc wojskowa uwzględnia specyfikę poszczególnych państw. „Mówimy jasno nie, ale nie możemy zapobiec innym krajom darować,” dodał.
Według premiera istnieją „wielkie chęci” włożyć do pakietów sankcyjnych rzeczy, które nas zagrażają, jak na przykład program jądrowy.
„Przyznaję, że jeśli będziemy postrzegać próbę kolejnych sankcji jako coś, co ma zakłócić proces pokojowy, jesteśmy gotowi to 'zawetować’, to nie jest nic złego,” oświadczył Fico.
Tematem marcowego szczytu będzie także zwiększanie zdolności obronnych UE. Fico odrzuca dyskusje o „przezbrojeniu” Europy, chce mówić o zwiększaniu bezpieczeństwa. Jakiekolwiek misje pokojowe powinny być według niego na Ukrainie dopiero po osiągnięciu pokoju. Nie popiera, aby w takich misjach uczestniczyli słowaccy żołnierze. Takie siły pokojowe powinny być złożone tylko z krajów, które nie są bezpośrednio sąsiadami Ukrainy i Rosji. „Słowacja nie ma zainteresowania taką misją,” zapewnił.
Wyjaśnił, że Słowacja wspiera integrację Ukrainy do UE przy spełnieniu wszystkich warunków. „Wejście Ukrainy do UE całkowicie przerobi ramy finansowe unii,” oświadczył Fico i dlatego uważa, że duże kraje zrobią wszystko, aby wstęp Ukrainy do UE był odkładany jak najdłużej. (20 marca)
„Przyznaję, że jeśli będziemy postrzegać próbę kolejnych sankcji jako coś, co ma zakłócić proces pokojowy, jesteśmy gotowi to zawetować, to nie jest nic złego.” Robert Fico.