„`html
Praha – Inicjatywa obecnej amerykańskiej administracji dotycząca ograniczenia eksportu chipów do sztucznej inteligencji (AI) według premiera Petra Fiali (ODS) nie przynosi nic definitywnego. Również według ministerstwa spraw zagranicznych rozporządzenie jest dopiero w fazie konsultacji i zatwierdzania. Regulacje będą przedmiotem politycznych negocjacji wysokich czeskich przedstawicieli w Waszyngtonie w nadchodzących tygodniach, powiedział agencji ČTK rzecznik ministerstwa Daniel Drake. Minister ds. nauki, badań i innowacji Marek Ženíšek (TOP 09) wierzy, że w sprawie planu jest jeszcze sporo czasu na dyplomatyczne negocjacje Unii Europejskiej z Stanami Zjednoczonymi.
USA chce według BBC zapewnić, aby zaawansowana technologia pozostawała poza zasięgiem Rosji i Chin. Regulacje według agencji Bloomberg będą dotyczyć także Czech, podczas gdy na przykład zachodnia część Unii Europejskiej będzie miała luźniejsze warunki, co w oświadczeniu skrytykowała Komisja Europejska. Kraje z pierwszego obszaru, w którym są na przykład Kanada, Wielka Brytania, Francja, Niemcy czy Norwegia z Finlandią, będą miały wolne warunki. Czechy będą według mapy opublikowanej przez agencję Bloomberg w drugiej kategorii, która będzie już mieć wyraźniejsze ograniczenia. Największe ograniczenia będą dotyczyć Rosji, Chin czy Iranu oraz Wenezueli.
Fiala podział państw Unii Europejskiej nie uważa za słuszny. „Wierzę, że będzie przestrzeń do negocjacji pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Należy podkreślić, że podpisanie tego wniosku będzie leżało po stronie nowego prezydenta USA (Donalda) Trampa, inicjatywa obecnej amerykańskiej administracji zatem nie przynosi nic definitywnego,” napisał premier ČTK.
Interesem czeskiej dyplomacji jest zapewnienie jak najlepszych warunków dla Czech i czeskich firm technologicznych oraz instytutów badawczych, a także zapewnienie dobrych warunków dla amerykańskich inwestycji technologicznych w Czechach, powiedział Drake. Regulacje według niego będą przedmiotem politycznych negocjacji wysokich czeskich przedstawicieli w Waszyngtonie w nadchodzących tygodniach. „Czechy zdecydowanie powinny należeć do pierwszej grupy, w tym kierunku będziemy bronić w USA czeskich interesów,” dodał.
Ženíšek dodał, że wniosek ma przed sobą 120-dniowe postępowanie konsultacyjne, zatwierdzenie przez Kongres i podpis nowego prezydenta. „To daje wystarczająco dużo przestrzeni do dyplomatycznych negocjacji UE z amerykańską stroną,” powiedział. Czechy należą do tej samej kategorii co kraje rozwinięte jak Izrael, Polska, Szwajcaria czy Portugalia, dodał. „Uważam to za niefortunną decyzję i wierzę, że jest jeszcze czas na zmianę. Dzięki programowi DC National VEU i możliwości kwot powinniśmy mieć jednak nadal wystarczający dostęp do tych technologii,” napisał ČTK. (15 stycznia)
„`