Komisja Europejska oświadczyła w sobotę, że Rosja jest agresorem i dlatego rezultaty ogłoszonego przez nią rozejmu wielkanocnego oceni, gdy przekona się, że agresja naprawdę została zatrzymana.
KE podkreśliła w oświadczeniu, że Rosja mogłaby zakończyć wojnę w każdej chwili, gdyby naprawdę tego chciała.
„Rosja ma doświadczenie w byciu agresorem, więc najpierw musimy zobaczyć, że agresja naprawdę ustała i że podjęte zostały jednoznaczne działania na rzecz trwałego zawieszenia broni” – przekazała. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że rozkaz o rozejmie został już przekazany wszystkim dowódcom oddziałów walczących z Ukrainą.
Przywódca Rosji Władimir Putin ogłosił w sobotę, że o godz. 18 (17 w Polsce) w wojnie z Ukrainą zacznie obowiązywać rozejm wielkanocny. Zawieszenie walk ze względów humanitarnych ma potrwać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.
Szef ukraińskiego rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowałenko poinformował, że siły rosyjskie kontynuują ataki na ukraińskie pozycje mimo ogłoszenia rozejmu. (19.04.2025)
Odpowiedzialność redakcyjną za publikację ponosi PAP.