Rachunek za energię musi zostać znacząco obniżony dla obywateli i firm. Energia w Europie musi być bardziej ekologiczna i niezależna od Rosji.
To główne cele planu na dostępne cenowo źródła energii, który duński komisarz UE ds. energii i mieszkań, Dan Jørgensen, przedstawi w środę w Brukseli.
„Plan przyczyni się do zmniejszenia kosztów energii w przemyśle i zwykłych gospodarstwach domowych.
Już od przyszłego roku możemy oszczędzać ponad 300 miliardów koron duńskich rocznie”, mówi Dan Jørgensen.
Oczekuje, że oszczędności stopniowo potroją się do 2030 roku. Tym samym według planu UE w 2030 roku będzie mogła zaoszczędzić łącznie 1000 miliardów koron rocznie.
To ma pomóc nie tylko obywatelom, ale także europejskim przemysłom, które zmagają się ze słabym popytem i wyższymi kosztami energii niż firmy w USA i Chinach.
Według Dana Jørgensena ceny energii dla europejskich przedsiębiorstw są dwa do trzech razy wyższe niż w USA i Chinach.
„Oczywiście jasne jest, że będzie się to różnić między sektorami, ile można zaoszczędzić w zależności od intensywności energetycznej”, mówi Dan Jørgensen.
Również w przypadku rachunków za energię obywateli w Danii i pozostałych 26 krajach UE będą różne efekty. Zależy to od tego, jak szybko kraje będą się przestawiać na nowe źródła energii.
„Ale średnio dla gospodarstwa domowego w Europie to będzie oszczędność od 2000 do 3000 koron rocznie”, mówi Dan Jørgensen.
Komisja Europejska proponuje, aby cel niskich cen energii osiągnąć między innymi poprzez przyspieszenie wydawania pozwoleń na projekty energii odnawialnej.
Plan zakłada, aby uzyskanie pozwolenia trwało sześć miesięcy.
Jednocześnie oszczędność energii ma ograniczyć popyt na ropę i gaz.
Sieci elektroenergetyczne krajów UE mają być lepiej zintegrowane, aby zapewnić tani prąd, gdzie jest potrzebny. Ponadto Komisja Europejska zamierza odłączyć ceny prądu od cen gazu.
To wpłynęło na wzrost cen prądu w ostatnich latach, kiedy to inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała bardzo wysokie ceny gazu w UE.
Pytanie: „Duża część cen energii wynika z podatków. Czy zachęciłby Pan duński rząd oraz rządy innych krajów UE do obniżenia podatków?”?
„Jasne jest, że podatki są jednym z głównych składników rachunku za energię zarówno w przemyśle, jak i gospodarstwach domowych w całej Europie. Wykorzystuje się tę możliwość, aby zdobyć dodatkowe pieniądze do kasy państwowej, gdy wysyłany jest rachunek za energię.
Te pieniądze mogą być przeznaczone na pokrycie wydatków niezwiązanych z rachunkiem za energię elektryczną. To jasny sygnał od Komisji Europejskiej, że należy przyjrzeć się podatkom, jeśli chce się być konkurencyjnym”, mówi Dan Jørgensen.
Plan przewiduje również zakup gazu od nowych dostawców. Ma to wstrzymać dalsze zakupy UE od Rosji.
„Od czasu, gdy Putin wkroczył na Ukrainę, z europejskiej strony wydaliśmy na rosyjską energię kwotę odpowiadającą zakupowi 2400 nowych myśliwców F-35. To oczywiście w 100 procentach nie do utrzymania.
Dlatego też z powodów strategicznych musimy się od tego uwolnić”, mówi Dan Jørgensen.