el flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by AMNA.

Plan działania UE na rzecz przyszłości przemysłu motoryzacyjnego został dziś zaprezentowany w Brukseli przez Komisarza ds. Zrównoważonego Transportu i Turystyki, Ap. Tzitzikostasa.

„Jest to plan, aby europejskie przemysły motoryzacyjne, dostawcy i pokrewne sektory usług pozostały innowacyjne, konkurencyjne i na stałe zakotwiczone w Europie” – stwierdził Ap. Tzitzikostas, podkreślając, że branża ta przyczynia się do 7% PKB UE i zatrudnia około 13,8 miliona osób.

Według Komisarza ds. Transportu, europejski przemysł motoryzacyjny jest zagrożony przez różne ryzyka związane z łańcuchem dostaw, kosztami energii, niedoborami kadrowymi, protekcjonizmem i nadmierną zależnością od importowanych dostaw, które wywierają ogromną presję na branżę. Dodatkowo, europejskie firmy pozostają w tyle w kluczowych strategicznych technologiach, takich jak akumulatory, oprogramowanie i autonomiczna jazda.

Dzisiejszy plan działania to dopiero początek i wyznacza flagowe inicjatywy w pięciu obszarach: innowacji i digitalizacji, czystej mobilności, konkurencyjności i odporności łańcucha dostaw, umiejętności i równych warunków konkurencji.

Aby przekształcić ten ambitny plan w działania, Komisarz ds. Transportu podkreślił, że w ramach programu InvestEU przeznaczono do 50 mld euro na czyste technologie i czystą mobilność, 1,8 mld euro z Funduszu Innowacji na produkcję akumulatorów, 1 mld euro z programu Horizon Europe na pojazdy połączone i autonomiczne oraz akumulatory oraz 570 mln euro w ramach programu „Łatwość infrastruktury paliw alternatywnych” na punkty ładowania, z naciskiem na ciężarówki. Dodatkowo, z programu Erasmus+ dostępne jest 90 mln euro na szkolenie siły roboczej oraz dodatkowe finansowanie dla MŚP.

W kontekście digitalizacji, Komisarz ds. Transportu wyjaśnił, że to nie tylko priorytet, ale serce wszystkiego, co robimy na rzecz przyszłości europejskiej branży motoryzacyjnej. „Potrzebujemy więcej badań i innowacji. Musimy sprowadzić wyniki na rynek. I musimy odzyskać nasze przywództwo w pojazdach opartych na sztucznej inteligencji (AI)” – podkreślił Ap. Tzitzikostas, przyznając jednocześnie, że Chiny i USA wyprzedzają w tej konkurencji.

W odniesieniu do czystej mobilności Komisarz ds. Transportu podkreślił, że „musimy być pragmatyczni”, a zamiast rocznej zgodności, firmy będą miały dodatkowe trzy lata, w 2025, 2026 i 2027, na spełnienie celów. W ten sposób, jeśli firma nie osiągnie celów w 2025 r., ma jeszcze dwa lata, by je osiągnąć, podejmując większy wysiłek. Podobnie, jeśli firma przekroczy cele w 2025 r., będzie pod mniejszą presją w 2026 i 2027 r. W związku z tym Ap. Tzitzikostas ogłosił, że przegląd przepisów dotyczących emisji CO2 odbędzie się w trzecim lub czwartym kwartale 2025 r., zamiast w 2026 r.

Pojazdy elektryczne stanowią już 15% sprzedaży w UE, a aby zwiększyć ten odsetek, Komisja zamierza wprowadzić korzystne przepisy dla flot samochodowych firm, które obecnie stanowią około 60% nowych rejestracji w UE. Państwa członkowskie mogłyby rozważyć możliwość udzielenia ulg podatkowych dla pojazdów bezemisyjnych, ustalania przepisów dla taksówek i usług car-sharingowych w oparciu o ich emisje. Mogłyby również zachęcać firmy wynajmujące pojazdy, szczególnie te używane przez turystów na krótkie wycieczki, do korzystania z samochodów bezemisyjnych. Jednocześnie Komisja będzie zachęcać do programów wynajmu socjalnego dla obywateli o niższych dochodach oraz szybszej instalacji punktów ładowania i ich połączenia z sieciami energetycznymi.

Akumulatory pojazdów elektrycznych stanowią 30-40% wartości typowego pojazdu elektrycznego i są kluczowym motorem miejsc pracy oraz konkurencji ekonomicznej. „Aby konkurować, Europa potrzebuje własnej oferty. Oznacza to produkcję samodzielnie” – podkreślił Komisarz ds. Transportu. Przedstawiony przez Komisję w zeszłym tygodniu „Clean Industrial Deal” ogłosił także powstanie nowego Centrum Krytycznych Surowców. Od 2026 r. będzie ono oferować uczestnikom przemysłu motoryzacyjnego dostęp do tanich materiałów.

Komisarz ds. Transportu podkreślił ponadto, że nie powinniśmy zapominać o wymiarze społecznym i tych, którzy martwią się o swoją pracę. Jak powiedział, zmiany w globalnym popycie i produkcji, kryzysy gospodarcze oraz niepewność geopolityczna doprowadziły do zamknięcia fabryk samochodów. Dlatego zaznaczył, że „musimy szkolić i przyciągać pracowników z umiejętnościami na rzecz cyfrowej przyszłości”.

Ponadto zapowiedział, że „Europejskie Obserwatorium Sprawiedliwej Transformacji” będzie monitorować trendy zatrudnienia w całym łańcuchu wartości przemysłu motoryzacyjnego, przewidywać zagrożenia i planować ukierunkowane wsparcie z wyprzedzeniem. Jednocześnie Europejski Fundusz Dostosowania do Globalizacji dla Zwolnionych Pracowników już wspiera pracowników zwolnionych z powodu restrukturyzacji.

Na zakończenie Ap. Tzitzikostas stwierdził, że Komisja będzie nadal dążyć do zawierania umów o wolnym handlu i międzynarodowej współpracy w celu zapewnienia równych warunków konkurencji oraz dostępu do rynku i krytycznych materiałów. Wszystkie działania opisane w planie działania na rzecz przyszłości europejskiego przemysłu motoryzacyjnego mają zapewnić, że następna generacja pojazdów będzie nie tylko produkowana w Europie, ale także innowacyjna i napędzana europejską technologią. „To dopiero początek. Będziemy nadal współpracować ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami na rzecz bardziej odpornego, konkurencyjnego i zrównoważonego europejskiego przemysłu motoryzacyjnego” – powiedział Komisarz ds. Transportu. (5/3/2025)