cs flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by CTK.

Praga – Przedsiębiorcy domagają się natychmiastowego odroczenia europejskiego rozporządzenia przeciwko wylesianiu o co najmniej 12 miesięcy oraz wykorzystania rocznej przerwy do uproszczenia nadmiernej biurokracji. W dzisiejszym komunikacie prasowym poinformowała o tym Izba Gospodarcza Czech (HK ČR). Izba obawia się, że źle przygotowane rozporządzenie z nadmierną administracją zagrozi stabilności operacyjnej przedsiębiorstw. Czechy krytykują normę wielokrotnie, Komisja Europejska wcześniej zaproponowała złagodzenie dla małych przedsiębiorstw. Według izby jednak przyszło to za późno. Rozporządzenie wejdzie w życie 30 grudnia tego roku.

„Rozporządzenie przeciwko wylesianiu jest biurokratycznym i źle przygotowanym projektem. Dlatego dobrze, że (Komisja Europejska) chce uprościć niektóre obowiązki. Przyznanie się do błędu jednak przychodzi za późno i będzie bardzo trudne, aby zatwierdzić propozycje na czas. Istnieje duże ryzyko, że się to nie uda i od końca roku będą obowiązywać zasady w pierwotnej, bezsensownej formie,” powiedział Tomáš Prouza, prezydent Związku Handlu i Turystyki Czech oraz wiceprezydent HK ČR.

Proponowane złagodzenie zasad rozporządzenia oznacza, że większe firmy będą podlegać kontrolom i egzekwowaniu norm dopiero od 30 czerwca 2026 roku. W przypadku małych i mikroprzedsiębiorstw będzie to roczne odroczenie, czyli dopiero od 30 grudnia 2026 roku. Izba twierdzi, że redukcja biurokracji może być jeszcze większa.

„Będziemy naciskać na dalsze zmniejszenie regulacji i nadmiernego obciążenia administracyjnego i oczekujemy, że nowy rząd również będzie działał tak aktywnie, a redukcja biurokracji europejskiej i krajowej stanie się jednym z jego głównych celów,” powiedział przewodniczący sekcji przemysłu drzewnego HK ČR Jan Matějíček.

Na ryzyko braku odroczenia wcześniej zwrócili uwagę także producenci żywności, obawiają się o upadek łańcuchów dostaw i niedobór towarów w sklepach. Decyzję Komisji Europejskiej o nieodroczeniu rozporządzenia przeciwko wylesianiu skrytykował w poniedziałek także minister rolnictwa Marek Výborný (KDU-ČSL). Jego zdaniem istnieje ryzyko, że system nie uda się uruchomić 1 stycznia, co stanowiłoby ogromny problem dla setek tysięcy podmiotów w Czechach i w całej Europie. (29 października)