sk flag go to the original language article
This article has been translated by Artificial Intelligence (AI). The news agency is not responsible for the content of the translated article. The original was published by TASR.

Bruksela (TASR) – Przewodniczący czterech z ośmiu słowackich samorządowych krajów spotkali się w środę w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej (KE) odpowiedzialnym za rozwój regionalny i fundusze unijne Raffaelem Fittą. Zwrócili mu uwagę, że rząd SR chce w ramach nowych priorytetów eurokomisji przenieść 400 milionów euro z funduszy unijnych dla regionów na duże projekty państwowe, informuje korespondent TASR.

 Spotkanie odbyło się z inicjatywy europosłanki Ľubicy Karvašovej (RE, PS), która jest członkinią Komisji Parlamentu Europejskiego ds. rozwoju regionalnego.

Szef Stowarzyszenia Samorządowych Krajów Słowacji (SK8) i przewodniczący kraju trnavskiego Jozef Viskupič sprecyzował dla TASR, że delegacja u komisarza Fittę mówiła nie tylko w imieniu SK8, ale miała również mandat od Unii Miast Słowacji i Stowarzyszenia Miast i Gmin Słowacji. Mandat na podkreślenie tego, że regiony dostrzegają niezastąpioną rolę funduszy unijnych w rozwoju i zmniejszaniu długu inwestycyjnego miast, gmin i krajów oraz że samorządy mają wysoką wiarygodność przy wdrażaniu funduszy unijnych.

„Fundusze regionalne powinny pozostać w regionach. O tym temacie rozmawialiśmy z wiceprzewodniczącym eurokomisji. Jest jednym z tych, którzy rozumieją regiony, ponieważ sam jednemu przewodniczył. Obiecał, że zajmie się tym, że rząd rozważa zabranie 400 milionów euro z pieniędzy, które mogą być wdrażane przez regiony, miasta i gminy w ich projektach,” powiedział. Dodał, że drugą kwestią, o której rozmawiali, jest uwolnienie elastyczności lub 15% funduszy unijnych i docenił, że Fitto przyjął zaproszenie do Słowacji, aby „przyjrzeć się całej sytuacji z bliska”.

Przewodniczący kraju bratisławskiego Juraj Droba podkreślił, że delegacja przekazała eurokomisarzowi wspólny przekaz z zeszłego tygodnia wszystkich regionalnych grup. „Specyficznym żądaniem dla Słowacji było zachowanie alokacji w wysokości 400 milionów. Również nalegam, że pieniądze przeznaczone dla regionów muszą pozostać na ich terytorium,” przekazał.

Przewodniczący kraju koszyckiego Rastislav Trnka przypomniał, że razem z kolegami z innych krajów byli w Brukseli jeszcze przed rozpoczęciem obecnego okresu programowania i docenił, że udało się „znaleźć wspólny język” z Fittą.

„Komisja Europejska przestrzegała zasad korzystania z funduszy unijnych. Wyróżnię najważniejsze punkty, że projekty będą tworzone od dołu do góry, że państwo nie będzie ingerować w alokacje i nie będzie zmieniać zasad w trakcie. Mimo to wszystko to się dzieje,” opisał sytuację Trnka. Sprecyzował, że miasta, gminy i regiony to te, które tworzą projekty i teraz z zaskoczeniem odkrywają, że rząd chce ich pozbawić 400 milionów euro, które może przenieść na inne priorytety, na przykład na obronę.

Przewodniczący kraju bańskobystrzyckiego Ondrej Lunter podkreślił, że samorządy zapewniają 80% wszystkich usług, które państwo świadczy ludziom, i wyraził nadzieję, że uda im się uratować źródła, o których informowali w Brukseli.

„Rozmawialiśmy o drogach i szkołach, gdzie te pieniądze mogłyby być wykorzystane, o rekonstrukcji przedszkoli i inwestycjach w placówki socjalne. Komisja dzisiaj pokazała, że interesuje się konkretnymi projektami dla ludzi w regionach. Dla nas to kontynuacja długotrwałej walki, że rząd nie może decydować bez uzgodnienia z nami, że pieniądze dla ludzi i na usługi dla nich mogą być przeznaczone gdzie indziej,” powiedział Lunter. (14 maja)

„Fundusze regionalne powinny pozostać w regionach.” Jozef Viskupič