go to the original language article
Скопје – Prezydent Gordana Siljanovska Davkova mówi, że narodowy konsensus, do którego wezwała w dorocznym wystąpieniu w Zgromadzeniu, powinien zostać zbudowany wokół gwarancji, że nie będzie nowych warunków w procesie integracji europejskiej.
– Konsensus powinien dotyczyć tego, że nie może być podwójnych standardów w sprawie członkostwa w UE. Konsensus powinien dotyczyć tego, że jesteśmy rekordzistą pod względem zmian konstytucyjnych na żądanie UE, nawet zmieniliśmy nazwę bez istnienia konsensusu, ale nie otrzymaliśmy nawet początku negocjacji. Konsensus powinien dotyczyć tego, że jeśli powołujemy się na zasady, to powinny one obowiązywać wszystkich. Jeśli Rada Europy utworzyła sąd praw człowieka, wyroki muszą być wykonywane – powiedziała prezydent Siljanovska Davkova w programie telewizji TV Kanal 5.
Musimy, podkreśliła, raz otrzymać gwarancję, że nikt nie będzie nas popychał do dyskusji o kwestiach tożsamościowych, ponieważ jest to podstawowa wartość UE.
– Narodowy konsensus powinien zostać zbudowany wokół gwarancji. Musimy mieć jakieś gwarancje i istnieje wiele wariantów gwarancji. Nie jest prawdą, że nie rozmawialiśmy, rozmawialiśmy. To nie jest tylko trzeci protokół, może być poprzez zmianę Protokołu, może być poprzez zmianę konkluzji. Nasz precedens jest ważny nie tylko dla nas, ale i dla wszystkich innych kandydatów do członkostwa w UE – powiedziała Siljanovska Davkova.
Wskazała, że wysocy przedstawiciele europejscy powiedzieli, iż potrzebne są gwarancje i że weto powinno zostać zniesione.
– Utrzymuję, że nawet w przypadku państw z Bałkanów Zachodnich, które są najbardziej zaawansowane na drodze do członkostwa, może się zdarzyć, że ponownie pojawi się weto – wskazała prezydent.
Siljanovska Davkova oceniła, że to, co przyjął poprzedni rząd i co wprowadził do Ram negocjacyjnych i do konkluzji, jest sprzeczne z samymi zasadami i wartościami UE.
Według prezydent Siljanovskiej Davkovej, każde państwo członkowskie UE może wszcząć postępowanie przeciwko Bułgarii za, jak mówi, naruszanie podstawowych zasad i wartości. Może, dodała, także jedna trzecia posłów, może Komisja. Istnieją mechanizmy. Kiedy czytacie sprawozdania i kiedy oglądacie ewaluacje, widzicie, że w kwestii Zielonej Agendy jesteśmy oceniani tak samo jak Mołdawia, ale ona otrzymuje środki, a my nie.
– UE musi znaleźć rozwiązanie, aby utrzymywać nas w gotowości, ponieważ nie mówimy tylko o silniejszej UE na niestabilnej, niepewnej, multipolarnej scenie. Mówimy – to nie są moje słowa, to słowa liderów UE – o odporności na możliwe wpływy i o czymś, co jest bardzo ważne – o gwarancjach, czyli dylematy bezpieczeństwa pozostają, widzimy, że nawet kryzysy uchodźcze mogą ponownie pojawić się na scenie. Rozwiązanie UE, jeśli zechce, może znaleźć, a my jej to wskazujemy. Dlaczego nie chce? Ponieważ jest praktyczna, pragmatyczna i dlatego, że ktoś się zgodził. Gdyby ci, którzy teraz proponują rezolucje i tym podobne, myśleli inaczej i wskazali to, o czym ja mówię, wtedy wzięliby to pod uwagę także ci, którzy decydowali. Ale oni przekonywali, że to jest całkowicie dobre rozwiązanie i przypomnijmy sobie, wtedy mówiono nam: jeszcze to i koniec, zaczynamy negocjacje – powiedziała Siljanovska Davkova. (25 grudnia 2025)