Šimečka w Sejmie: Słowa o opuszczeniu UE zagrożeniem dla interesów narodowych Republiki Słowackiej

Bratysława – Słowa o możliwym wystąpieniu SR z Unii Europejskiej (UE) przewodniczący opozycyjnej Progresywnej Słowacji (PS) Michal Šimečka uważa za egzystencjalne zagrożenie interesów narodowych kraju. Na wyrażenie wotum nieufności dla rządu w parlamencie, co opozycja próbuje zrobić we wtorek, według niego nie są potrzebne żadne inne powody. Powiedział to podczas sesji na temat wniosku o odwołanie rządu Roberta Fica (Smer-SD). informuje TASR.

Zgodnie z opinią Šimečki, premier czuje się lepiej w towarzystwie dyktatorów niż w siedzibie słowackiej demokracji. Zwrócił uwagę, że rząd Smeru przygotowuje grunt pod wyprowadzenie Słowacji z UE. Premier według Šimečki przedstawił propozycję zmiany memorandum trzech najwyższych przedstawicieli konstytucyjnych na temat zagranicznego kierunku Słowacji po wizycie w Moskwie.

„Omawiana debata ma miejsce w bardzo napiętym momencie, kilka dni po tym, jak z ust premiera padły słowa o majdanie, o przewrocie. I te słowa skierował do uczciwych obywateli SR, którzy spokojnie korzystają ze swojego konstytucyjnego prawa do zgromadzeń,” zauważył Šimečka.

W swoim wystąpieniu skrytykował każde ministerstwo. Wspomniał o konsolidacji i podwyższeniu VAT, noweli Kodeksu Karnego, złej sytuacji w służbie zdrowia, edukacji, kulturze, policji czy ochronie środowiska. Za ogromny problem Słowacji uznał emigrację. „Tracimy ogromny kapitał ekonomiczny. Z każdym jednym Słowakiem, który wyjeżdża za granicę, tracimy 2,8 miliona euro,” zauważył przewodniczący PS dodając, że Słowacja mogłaby mieć wyższe PKB, gdyby rządy Fica nie wypychały młodych na zewnątrz. Swoje wystąpienie nazwał generacyjnym zeznaniem o rządach Fica na przestrzeni 14 lat.

Według niego rząd Fica nie może oszukiwać wszystkich ludzi i wiecznie. Premierowi Šimečka poprosił jednocześnie, aby mniej zajmował się światowym pokojem, a bardziej zwykłymi ludźmi i ich problemami. (21 stycznia)

„Omawiana debata ma miejsce w bardzo napiętym momencie, kilka dni po tym, jak z ust premiera padły słowa o majdanie, o przewrocie. I te słowa skierował do uczciwych obywateli SR, którzy spokojnie korzystają ze swojego konstytucyjnego prawa do zgromadzeń.” Michal Šimečka