Sztokholm – Szwedzki rząd zakończył prace nad projektem ustawy, który został opracowany w pośpiechu z powodu kilku poważnych zamachów bombowych w kraju na początku roku. Część zamachów podejrzewa się, że miała miejsce z użyciem materiałów wybuchowych pochodzących na przykład z budów.
Jednym z problemów było to, że gminy nie nadzorowały, jak legalne materiały wybuchowe są traktowane.
Zgodnie z projektem ustawy, Urząd Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego ma teraz zapewnić, że gminy będą sprawować nadzór. Gminy zawsze powinny oceniać, czy istnieje ryzyko, że materiały wybuchowe mogą trafić w ręce przestępców, gdy wydawane są zezwolenia.
Carl-Oskar Bohlin (Moderaci), minister obrony cywilnej, informuje, że rząd przygotowuje kolejne zaostrzenia przepisów, które nie zostały uwzględnione w szybkim rozpatrzeniu, które miało miejsce.
Minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer (Moderaci) wskazuje, że znaczna część zamachów bombowych tej zimy została przeprowadzona z użyciem przemycanych potężnych petard i fajerwerków oraz że Szwecja w UE pracuje nad zaostrzeniem przepisów dotyczących takiej pirotechniki.
„To niezwykle ważne, abyśmy teraz mieli silny nacisk na wszelkiego rodzaju materiały wybuchowe używane w fali przemocy”, mówi Strömmer.
(24 kwietnia)