SOFIA – Tragedia w Republice Macedonii Północnej (RSM) pokazała, że ludzie z obu stron granicy być może powinniśmy nawzajem na siebie liczyć, ale nie tylko w dniach prób, lecz w imię naszej wspólnej europejskiej przyszłości. Powiedział to prezydent Bułgarii Rumen Radew. Złożył podpis w książce żałobnej w ambasadzie RSM w Sofii po pożarze dyskoteki w mieście Koczań, w którym zginęło 59 osób, a dziesiątki zostały ranne. Bułgaria przyjęła na leczenie część poszkodowanych i ogłosiła 18 marca Dniem Żałoby Narodowej ku pamięci ofiar.
Wojskowym samolotem i karetkami do Bułgarii przewieziono 15 z poszkodowanych. Bułgaria jest gotowa i będzie kontynuować pomoc we wszystkim, co konieczne, dodał prezydent Radew. Wspólny jest ból za utratę niewinnych ludzkich istnień i wspólna jest nadzieja na szybkie wyzdrowienie poszkodowanych, dodał prezydent.
Ministrowie spraw zagranicznych i zdrowia Republiki Macedonii Północnej Timczo Mucunski i Arben Tarawari odwiedzili w Sofii szpital, gdzie przyjęto na leczenie dziewięciu z poszkodowanych. Towarzyszyli im ich bułgarscy koledzy Georgi Georgiew i Silvi Kirilow.
Bułgarski rząd pozostaje gotowy do udzielenia dodatkowej pomocy swoim przyjaciołom i sąsiadom, kraj jest gotowy i będzie mógł przyjąć więcej pacjentów, zauważyli dwaj bułgarscy ministrowie.
Chcę wyrazić podziękowania Bułgarii, prezydentowi i całemu narodowi bułgarskiemu, to naprawdę pozostawia silny ślad u nas, powiedział minister zdrowia Republiki Macedonii Północnej Arben Tarawari.
W kilku miastach w Bułgarii zorganizowano akcje krwiodawstwa dla poszkodowanych w tragedii w Koczań.
Komisja Europejska poinformowała wcześniej w tym tygodniu, że Republika Macedonii Północnej uruchomiła mechanizm ochrony cywilnej UE i poprosiła o pomoc w ewakuacji 15 poszkodowanych z ciężkimi poparzeniami. Chorwacja, Grecja, Rumunia, Słowenia, Szwecja, Litwa, Węgry, Luksemburg i Norwegia zgłosiły oferty pomocy poprzez mechanizm, jak wskazano w komunikacie. (18.03.2025 r.)