Sojusz obejmujący Skandynawów, Bałtów i Polskę przynosi poważne efekty; jesteśmy filarem tego formatu – powiedział premier Donald Tusk na dzień przed pierwszym w historii szczytem krajów wschodniej flanki NATO w Helsinkach.
Tusk o szczyt w Helsinkach pytany był w poniedziałek we Wrocławiu, przed odlotem do Berlina na spotkanie przywódców Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i Włoch z prezydentem Ukrainy, poświęconym kwestii zawieszenia broni na Ukrainie.
– Jak państwo wiecie, od początku mojej kadencji dużą wagę przywiązywałem do nawiązania ściślejszych – jeśli chodzi o kwestie militarne, współpracy na Bałtyku, generalnie bezpieczeństwa flanki wschodniej – (relacji – PAP) z naszymi partnerami skandynawskimi i bałtyckimi – powiedział Tusk. Zaznaczył, że na szczycie pierwszy raz pojawią się również przedstawiciele Rumunii.
Premier podkreślił, że ten „bardzo ścisły sojusz, który obejmuje zarówno Skandynawów, Bałtów i Polskę” jest jego najważniejszym osiągnięciem, jeżeli chodzi o politykę regionalną, a Polska stała się „filarem tego formatu”. – Wiąże z tym naprawdę dużo nadziei – dodał.
Pierwszy w historii szczyt krajów flanki wschodniej Unii Europejskiej odbędzie się w Helsinkach 16 grudnia; będzie poświęcony zagrożeniom dla bezpieczeństwa Europy i gotowości obronnej, zwłaszcza na granicy z Rosją – poinformowała w poniedziałek kancelaria rządu Finlandii.
Fińskie władze zaprosiły do Helsinek przedstawicieli władz siedmiu państw Unii Europejskiej sąsiadujących z Rosją: z krajów bałtyckich – premiera Estonii Kristena Michala, premierkę Łotwy Evikę Silinę i prezydenta Litwy Gitanasa Nausedę, a także premierów: Polski – Donalda Tuska, Szwecji – Ulfa Kristerssona i Bułgarii – Rosena Żelazkowa, oraz prezydenta Rumunii Nicusora Dana.
Tematem rozmów liderów regionu będzie nieustające zagrożenie stwarzane przez Rosję, a także potrzeby reagowania na nie poprzez większe zaangażowanie wspólnoty europejskiej i instytucje unijne w inwestycje obronne na wschodniej flance. (15.12.2025)
Odpowiedzialność redakcyjną za publikację ponosi PAP.
