SWILENTGRAD – Funkcjonariusze z Bułgarii, Austrii, Rumunii i Węgier podjęli wspólną ochronę granicy bułgarsko-tureckiej na mocy umowy między czterema państwami, podpisanej oficjalnie w Swilengradzie.
Pod dokumentem podpisy złożyli dyrektorzy „Policji Granicznej” Bułgarii Anton Zlatanov i Rumunii Cornel-Laurian Stoika, Komendy Głównej Policji Narodowej Węgier Janos Balog oraz dyrektor generalny ds. bezpieczeństwa publicznego Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Austrii Franz Ruf.
To wspólne kontyngent to tylko pierwszy krok, powiedział bułgarski Minister Spraw Wewnętrznych Daniel Mitów na briefingu po podpisaniu umowy. Przypomniał, że wspólne działania uzgodniono na czterostronnym spotkaniu ministerialnym w Budapeszcie 22 listopada 2024 roku, w przeddzień pełnego przyjęcia Bułgarii i Rumunii do Schengen. To znak prawdziwej europejskiej solidarności, to jest też nazwa operacji – „Solidarność”, powiedział Minister Spraw Wewnętrznych.
Mitów podkreślił, że ochrona granicy zewnętrznej UE nie może być tylko odpowiedzialnością krajów „pierwszej linii”. Nowa formacja uzupełni pracę bułgarskiej „Policji Granicznej”, zauważył. Minister dodał, że dzięki współpracy z stroną turecką odnotowano trwałą tendencję do zmniejszania się presji migracyjnej na Bułgarię z Turcji, a skuteczna ochrona tej granicy pozostaje głównym priorytetem.
Liczebność mieszanych sił granicznych wynosi 120 osób.
Jeśli nie jesteśmy w stanie ochronić naszych granic zewnętrznych, to nie będziemy w stanie ochronić także wewnętrznych, ostrzegł węgierski minister spraw wewnętrznych Sandor Pinter. Zapewnił, że poprzez tę umowę jego kraj wspiera wysiłki na rzecz Schengen i granic zewnętrznych.
Utworzenie kontyngentu jest jeszcze silniejszym środkiem ochrony, który zapewnia bezpieczeństwo, powiedział rumuński minister spraw wewnętrznych Catalin Predoyu. Według niego zorganizowana migracja to globalne zjawisko i duży biznes, który destabilizuje państwa. Zorganizowane przepływy migracyjne oznaczają także handel narkotykami i bronią, dodał Predoyu. Zauważył, że jego kraj będzie domagał się większego europejskiego finansowania i konsolidacji Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex, a także inwestycji w technologie i wyposażenie dla „Policji Granicznej”.
Austria od lat promuje skuteczne środki bezpieczeństwa na swoich granicach, powiedział dyrektor generalny ds. bezpieczeństwa publicznego austriackiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Franz Ruf. Podkreślił, że wysiłki na szczeblu krajowym i międzynarodowym pokazują, że jego kraj jest zdecydowanie przeciwny nielegalnej migracji i zorganizowanemu przemytnictwu. Ruf podkreślił, że funkcjonariusze wysyłani przez Austrię są niezwykle dobrze przygotowani i mają międzynarodowe doświadczenie.
Dyrektor Generalnej Dyrekcji „Policji Granicznej” w Bułgarii, główny komisarz Anton Zlatanov, ogłosił, że z nowym kontyngentem główny obowiązek ochrony granicy bułgarsko-tureckiej pozostanie w rękach bułgarskich pograniczników i wojska bułgarskiego. Według niego, w zeszłym roku wraz z Generalną Dyrekcją „Walki z Przestępczością Zorganizowaną”, policją narodową i Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Bułgarii zlikwidowano znaczną liczbę zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się handlem ludźmi. Zlatanov wyjaśnił, że liczba funkcjonariuszy na granicy z Grecją pozostaje niezmieniona po przystąpieniu Bułgarii do Schengen. (3 lutego)