Paryż (dpa) – Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noël Barrot powiedział w środę, że Unia Europejska musi lepiej bronić się przed atakami na swoje suwerenne granice, po komentarzach wybranego na prezydenta USA Donalda Trumpa o przejęciu Grenlandii.
„Jesteśmy silnym kontynentem, musimy stać się silniejsi” – powiedział Barrot w audycji francuskiej stacji radiowej France Inter.
„Nie ma mowy, aby UE pozwalała innym narodom świata, kimkolwiek one są, a powiedziałbym nawet, zaczynając od Rosji, atakować jej suwerenne granice” – powiedział.
Barrot stwierdził, że Unia Europejska musi się przebudzić i wzmocnić militarnie i nie powinna pozwolić się zastraszać ani czuć się niepewna.
„Jeśli pytasz mnie, czy uważam, że USA zaatakują Grenlandię, odpowiedź brzmi: nie” – powiedział, dodając, że Stany Zjednoczone nie mają imperialistycznej natury.
„Czy weszliśmy w erę, w której prawo dżungli powraca?” – zapytał, „odpowiedź brzmi: tak.”
Trump wielokrotnie wyrażał zainteresowanie wyspą Grenlandia, która jest częścią Danii.
W swoim poście na sieci społecznościowej Truth w grudniu Trump napisał: „W celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i wolności na całym świecie, Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością.”
We wtorek powiedział, że nie wyklucza użycia wojska do zdobycia kontroli nad Grenlandią lub Kanałem Panamskim.
„Grenlandia należy do Grenlandczyków. Chciałbym to po prostu powtórzyć” – powiedział premier wyspy Mute Egede duńskiemu nadawcy publicznemu w środę.
Egede przybył w środę do stolicy Danii, Kopenhagi, na rozmowy z duńskim Królem Fryderykiem X. Grenlandia ma w tym roku przeprowadzić wybory parlamentarne, a niepodległość od Danii jest głównym tematem kampanii wyborczej. (8 stycznia)